wtorek, 30 września 2014

Musi się zmierzyć z bolesną przeszłością...

źródło


Policja w Tanumshede bada wypadek samochodowy. To, co wygląda na tragiczne zdarzenie, po kolejnym, podobnym wypadku zaczyna budzić podejrzenia. Policja ma pełne ręce roboty, tym bardziej, że w mieście kręcony jest telewizyjny reality show. Obecność kamer podsyca tylko konflikt między "gwiazdami" a miejscową społecznością. Pogoń za zabójcą oraz problemy osobiste wywołują u Patrika Hedströma stres i frustrację. Tym silniejsze, że staje wobec największego dotąd wyzwania detektywistycznego w swojej karierze, a przy okazji musi się zmierzyć z bolesną przeszłością.


Czwarta część bestsellerowej sagi o Fjällbace.

Camilla Läckberg to współczesna, szwedzka pisarka. Autorka powieści kryminalnych, książeczek dla dzieci oraz książek kryminalnych. Za jej debiut uważa się Księżniczkę z lodu.

Język książki jest lekki, oryginalny, niezawierający trudnych wyrazów, których tłumaczenia bądź znaczenia musimy doszukiwać się w internecie, zostawiając książkę. To sprawia przyjemność z czytania, którą zapamiętamy na długo i do powieści będziemy powracać. Styl Läckberg jest inny w dobrym znaczeniu tego słowa.

Przeczytał gdzieś, że gdy rodzi się dziecko, rodzice przez resztę życia czują się tak, jakby im przystawiono pistolet do skroni. Wiele w tym prawdy. W głowie bez przerwy czai się lęk przed wszechobecnymi zagrożeniami.

Do Tanumshede przyjeżdżają "gwiazdy", które będą grać w znanym na całej Szwecji reality show. Ma on na celu zareklamowanie danego miasta. "Fucking Tanum", bo tak się on nazywa, jest niskopoziomowy, czyli taki, jaki lubi większość młodzieży. Jednocześnie jest wypadek samochodowy pewnej kobiety. Patrik wraz z nową policjantką – Hanną, po oględzinach miejsca, sugerują, że jechała po pijanemu, co świadczy butelka trunku. Gdy sytuacja ponawia się w taki sam sposób, zaczynają wątpić w swoją pierwszą tezę.

Postacie książki są wiarygodne, ciekawe i intrygujące. Są realistyczne, bo uczą się na własnych, dość ważnych, błędach.

Patrik Hedström to policjant z komisariatu z Tanumschede. Jest młody, przystojny i... wybitnie inteligentny oraz obdarzony dużym talentem rozwikływania spraw kryminalnych. Jest przyszłością komisariatu...

Bertil Mellberg to oddelegowany z Göteborga szef policji. Jest cyniczny, leniwy i nieznośny. Wszystkie zasługi Patrika, a także innych "kolegów" z pracy, przypisuje sobie. Najlepiej wychodzi jemu wypowiadanie się przed kamerami.

Książka od pierwszej strony mnie zachwyciła. Przed jej przeczytaniem, myślałem, że wiem co się w niej będzie działo i jak będzie wyglądać śledztwo – w porównaniu z innymi częściami – skończywszy ją doszedłem do wniosku, że się myliłem. Czekam, aż Camilla Läckberg napisze kolejną, tak wspaniałą sagę, ale niestety chyba taki moment nie nadejdzie.

"Smakosze" kryminałów, po tej recenzji powinni od razu zacząć czytać całą serię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli przeczytałeś, oceń.