sobota, 27 grudnia 2014

Tajne akcje snajperów GROM

Źródło


Tytuł: "Tajne akcje snajperów GROM"
Wydawnictwo: The Facto
Data premiery: 2014-11-05
Autor: Tomasz Marzec
Liczba stron: 218
Liczba rozdziałów: 14


Tomasz Marzec urodził się w 1979 roku w Sandomierzu. Jako reporter radiowej trójki i TVN24 poznał każdy zaułek polskiej polityki, która pasjonowała do od zawsze. Kibic piłkarski, niepraktykujący trener z licencją UEFA B. Amatorsko zaczął trenować boks. Ma syna Franciszka, który mimo młodego wieku pokazał, że jest twardzielem nie mniejszym, niż bohaterowie tej książki oraz żonę Asię, której cierpliwość można porównać do tej, jaką snajperzy wykazują, obserwując cel.

Książka została napisana lekko, aby czytelnik nie męczył się z trudnymi i niezrozumiałymi wyrazami. Jest w formie wywiadu, w którym autor wraz z byłymi komandosami wspomina różne akcje. Szczerze mówiąc nie przepadam za książkami takiego gatunku, ale ta jakoś mnie zaciekawiła.

Wyżej wymieniony utwór obrazuje nam początki Polaków w GROM-ie. Zaczynali od treningów, szkoleń i selekcji, a kończyli na różnych trudnych akcjach, w których byli lepsi niż Amerykanie. Widać, że autor nie chciał przedstawić tego, jako zwykłą książkę historyczną. Poznamy bliżej Irak, Afganistan, dowiemy się jak stać po właściwej stronie lufy oraz zilustrują swoje pierwsze tajne akcje.

Okładka jest na pewno ciekawa i przykuwa uwagę. Dzięki niej możemy wyobrazić sobie takiego snajpera w Afganistanie czy Iraku. Grafik, który ją tworzył, bazował na pustynnych kolorach, co dało nieziemski efekt. W środku książki są też różne ciekawe zdjęcia (niestety czarno-białe).

Zaczynając czytać, byłem do tegoż utworu sceptycznie nastawiony. Po przeczytaniu pierwszego rozdziału moje zdanie się nie zmieniło, ale gdy coraz dalej brnąłem w akcję książki, tym bardziej mnie ciekawiła. Może i nie ma tu efektów specjalnych, zwrotów akcji czy seryjnych morderców, ale jest prawda, która tworzy oryginalność.

Na koniec chciałbym zachęcić was do czytania tej pozycji, ale też ogólnie do wszystkich polskich książek, gdyż często nie zdajemy sobie sprawy, że są aż tak dobre, nawet lepsze niż amerykańskie. Warto pamiętać, że kupując tą książkę wpieramy fundację Sprzymierzeni z GROM i przekazujemy 5% zysku ze sprzedaży.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli przeczytałeś, oceń.